|
Za dwa lata koleją na Mistrzostwa Świata?
W trakcie XI sesji Rady Miejskiej w dniu 28.06. br.
wiceburmistrz Brożek referując punkt "Informacja o pracach
Burmistrza Szklarskiej Poręby w okresie międzysesyjnym" powiedział
między innymi, jednym zdaniem, że Kolej Izerska będzie reaktywowana.
Nie wyjaśnił kiedy i jak. I co się właściwie stało, że tak będzie?
Na obecnych nie zrobiło to większego wrażenia. To, że
do pobliskich miejscowości w Czechach bez problemu można pojechać .…
ale tylko własnym samochodem, albo rowerem, to dla wielu normalny
stan rzeczy. Przy okazji nie padło wyjaśnienie, dlaczego nie dojdzie
do planowanego na dzień 30.06. br. przyjazdu czeskiego pociągu do
Szklarskiej Poręby z okazji 105 rocznicy istnienia linii kolejowej,
biegnącej przez nasze miasteczko. Bo czy w ogóle tę rocznicę warto
wspomnieć?
Aż tu nagle, całkiem niedawno, rozeszła się
wiadomość, że za dwa lata pojedziemy pociągiem do Harrachova. No,
chyba ktoś zwariował? Skąd taki nierealny pomysł? Przecież nie tak
dawno mówiono o przeznaczeniu torowiska na ścieżkę rowerową.
Otóż na ten nierozwiązany od dawna problem poprawy
komunikacji w tej części Euroregionu Nysa inaczej patrzy się na
wyższych szczeblach władzy. Z informacji zamieszczonej w dniu 5
lipca br. na stronie internetowej czeskiego towarzystwa ŽelPage
dowiadujemy się, że poprzedniego dnia w Libercu odbyło się spotkanie
władz Libereckiego Kraju z marszałkiem Województwa Dolnośląskiego
Andrzejem Łosiem. Na spotkaniu między innymi uzgodniono uruchomienie
kolejowego połączenia Jeleniej Góry z Harrachovem, a dalej z
Libercem do 2009 roku. Uruchomienie połączenia ma umożliwić tysiącom
kibiców dojazd na Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym,
które odbędą się w Libercu w lutym 2009 roku. Marszałek zapewnił
libereckiego Hetmana, Petra Skokana, że właściwe funkcjonowanie
publicznego transportu jest jednym z jego wielkich priorytetów. To
by w przekonaniu władz Liberca przyspieszyło rozwój turystyki po obu
stronach granicy. Ma być powołany specjalny zespół roboczy,
koordynujący współpracę przy realizacji przedsięwzięcia.
Czy na te MŚ do Liberca pojedziemy koleją?
Jest to wielce prawdopodobne. Wiemy, że odcinek linii
ze Szklarskiej Poręby do Harrachova wymaga generalnego remontu,
którego nie wykona się od wiosny do jesieni 2008 roku. Co prawda na
torze z Jakuszyc do Harrachova na żelaznych podkładach można jeszcze
zobaczyć rok produkcji 1914, jednakże proszę sobie przypomnieć, że
pięć lat temu po tych torach jeździły przez 3 dni czeskie pociągi w
składach po 7 wagonów każdy z kompletem pasażerów. Oczywiście w
lutym 2009 może spaść mnóstwo śniegu, ale z tym problemem Czesi
sobie dają radę.
Sądzę, że dodatkowym bodźcem dla uruchomienia tej
linii kolejowej będą Mistrzostwa Europy w piłce nożnej EURO 2012.
Przypomnijmy, że uruchomienie kolejowego połączenia między Libercem
a Jelenią Górą przewiduje czeski projekt Regiotram NISA,
realizowany od roku 1999 przez Liberecki Kraj. Głównym celem tego
projektu jest stworzenie nowoczesnego, regionalnego systemu
komunikacji publicznej, który ma być oparty na istniejącej sieci
kolejowej. System stanowić ma część Zintegrowanego Systemu
Komunikacyjnego łącząc kolej i inne systemy komunikacji publicznej w
Republice Czeskiej, Niemczech i w Polsce.
Główną cechą projektu jest używanie zarówno
infrastruktury kolejowej jak i tramwajowej, przez dwusystemowe,
lekkie pojazdy typu TramTrain. Rozwiązanie to łączy sieć kolejową z
tramwajową wykluczając przesiadki i konieczność dojeżdżania do
stacji, które zwykle znajdują się z dala od obszarów
zurbanizowanych. "Euroregionalny tramwaj ma kursować na trasie
Zittau - Liberec - Jablonec - docelowo do Jeleniej Góry i …
Karpacza! Oczywiście połączenie z Polską zakładano w trzeciej fazie,
nie wcześniej niż za 10 lat.
Wyrażone obecnie zainteresowanie projektem ze strony
polskiej może ten termin przybliżyć.
Robert Kotecki |